Przechowywanie opon Słupsk

Przechowywanie opon – krótki poradnik na zimę

Nieprawidłowe przechowywanie opon spowoduje ich deformację i zwiększy ryzyko przedwczesnej eksploatacji. Można temu zapobiec, należy jednak zastosować się do kilku prostych zasad, które zapewnią ogumieniu odpowiednie warunki. Największy wpływ na uszkodzenie ogumienia ma sposób jego użytkowania, ale także składowania poza sezonem eksploatacji.

Usługi przechowywania opon w serwisie wulkanizacji

Zmiana opon u przeciętnego kierowcy następuje co najmniej dwa razy do roku. Jeżeli nie ma on możliwości ich właściwego magazynowania, corocznie spotyka się z tym samym problemem – jak zachować opony w doskonałym stanie i gdzie trzymać je do następnej rotacji? Naprzeciw oczekiwaniom posiadaczy aut wychodzą warsztaty wulkanizacyjne, w których odpłatnie można składować ogumienie. Koszt usługi, która gwarantuje, że nieużywane opony się nie zniszczą, to przeciętnie 100-150 złotych.

Jak składować opony na własną rękę?

Podstawową zasadą, od której należy zacząć, jest poprawne oznaczenie opony, która po ponownym założeniu powinna trafić na to samo koło. Przy tym zadaniu znakomicie sprawdzi się zwykła kreda, za pomocą której łatwo można nakreślić symbole lewej i prawej strony oraz przodu i tyłu auta. Warto także dokładnie obejrzeć ogumienie i pozbyć się ewentualnych zabrudzeń, grud błota, kamyków, wpływających na wypaczenie wierzchniej warstwy opon. Przed samym sezonowaniem najlepiej je po prostu umyć.

Dowiedz się także: Opony homologowane – co to jest? >>>

Czyszczenie opon

Równie ważnym etapem jest dokładne czyszczenie opon. Uzyskanie najlepszych efektów jest możliwe, gdy czynność tą wykonasz za pomocą szmatki lub gąbki. Użyj także ciepłej wody z rozpuszczonym szamponem do mycia samochodów. Dobre efekty uzyskasz stosując myjkę ciśnieniową. Pamiętaj, że nie należy trzymać jej zbyt blisko gumy, jak również stosować zbyt wysokiego ciśnienia natrysku. W przeciwnym razie możesz uszkodzić strukturę ogumienia.

Po prawidłowym myciu, łatwiej dokonać szczegółowych oględzin stanu opon. Zwróć uwagę, czy nie zdradzają oznak żadnych wybrzuszeń ani pęknięć. Gdy wszystko jest w jak najlepszym porządku, kolejnym krokiem jest ich dokładne wysuszenie i konserwacja przeznaczonymi do tego preparatami.

Przechowywanie opon w odpowiednim pomieszczeniu

By po sezonie zastać ogumienie w stanie, w jakim było pozostawione, warto zastosować się do kilku prostych reguł:

  • Nie zaleca się przechowywać opon na świeżym powietrzu. Narażanie ich na działanie promieni słonecznych i wilgoć, skutkuje szybką degradacją gumy. Najdogodniejszym miejscem jest piwnica, strych lub inne suche i zacienione pomieszczenie. Dobrze jest zadbać, aby opony nie stały bezpośrednio na betonie.

  • Najlepsza temperatura do magazynowania opon to 10-20 stopni Celsjusza. Wszelkie grzejniki, kaloryfery i inne źródła ciepła powinny znajdować się wystarczająco daleko, by nie oddziaływać na ogumienie. Podobnie należy odizolować je od urządzeń wywołujących wyładowania elektryczne, przyczyniające się do powstawania szkodliwego dla gumy ozonu.

  • Destrukcyjne dla struktury opon są także chemikalia i środki o właściwościach żrących. Należy trzymać je z dala od opon.

Przechowywanie opon – pozycja

Opony bez felg powinny być składowane w pozycji pionowej oraz regularnie (raz w tygodniu) obracane o 90 stopni wokół własnej osi. Zapobiegnie to deformacjom i korozji.

Koła przechowywane w całości (opona + felga) mogą być zawieszone na hakach bądź magazynowane w pozycji poziomej. Ważne, by zadbać o prawidłowe ciśnienie w oponie, a także o zmianę pozycji kół najniżej się znajdujących, przekładając je co jakiś czas na samą górę.

Właściwa konserwacja opon jest możliwa nawet w przypadku posiadaczy aut niegarażowanych, którzy nie mają miejsca na odpowiednie sezonowanie kół. Warto zwrócić się wówczas do specjalistów, gdyż właściwe przechowywanie ogumienia jest inwestycją – umożliwi ich użytkowanie przez długie lata, przyczyniając się do jakości i wygody podróży, jak również kumulując oszczędności w kieszeni kierowców.

O autorze

Komentarze